Shanta - 2013-02-28 19:14:33

Miejsce zabaw wilcząt i nastoletnich osobników...
http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQl6whshDgblFrnvmGk7fdC3A-0Pg3GtmcQ3YWivFf8jHf7XmNO

Megan - 2013-03-01 19:18:31

*Przybiegłam nad staw, czekając na Shez'a.*

Shez - 2013-03-01 19:30:58

*Przybiegłem tutaj prędko i usiadłem tuż obok Megan. Rozejrzałem się po terenie i od razu przypomniało mi się dzieciństwo...*
- Tak jak już mówiłem, bardzo lubiłem tutaj przychodzi za młodych lat, a Ty?

Megan - 2013-03-01 19:32:13

-Bawiłam się tu jako mały wilczek.
*Uśmiechnęłam się na to wspomnienie.*

Shez - 2013-03-01 19:36:07

*Wpadłem na pewien pomysł i uśmiechnąłem się lekko w stronę Megan.*
- Może powspominamy?
*Zachęciłem białą wilczycę do biegu przez długą polankę.*
- Pościgamy się?

Megan - 2013-03-01 19:37:43

-Kto pierwszy przy tamtym drzewie!
*Wskazałam na drzewo.*
-Raz, dwa, trzy i... start!
*Wystartowałam.*

Shez - 2013-03-01 19:40:18

*Wystartowałem i zacząłem ścigać się z białą wilczycą. Wyprzedziłem ją, lecz nie było mi łatwo. Megan po chwili mnie dogoniła i teraz biegliśmy równo. Drzewo już było tak niedaleko, więc dawałem z siebie wszystko.*

Megan - 2013-03-01 19:44:42

*Dobiegliśmy do drzewa równo.*
-No to remis.

Shez - 2013-03-01 19:47:56

- Bardzo dobra jesteś.
*Odpowiedziałem zdyszany i rozejrzałem się ponownie po terenie.*
- To może teraz kto pierwszy do tamtego stawka?
*Wskazałem łapą i uśmiechnąłem się.*

Megan - 2013-03-01 19:50:27

*Przytaknęłam.*
-Raz, dwa, trzy. Start!
*Ruszyłam.*

Shez - 2013-03-01 20:01:46

*Ruszyłem pędem w stronę stawu. Znowu byliśmy równi sobie, a gdy tak biegliśmy to ciągle spoglądałem na białą wilczycę z uśmiechem. Nie zauważyłem nawet, że byliśmy już prawie na miejscu, a ja ciągle w Megan zapatrzony... Nim się zorientowałem, to wpadłem już do wody. Nie zdążyłem nawet wyhamować...*

Megan - 2013-03-01 20:04:56

-Ouu...
*Zachichotałam cicho.*

Shez - 2013-03-01 20:07:09

*Do głowy wpadła mi szalona myśl. Wynurzyłem się z wody i złapałem Megan za jej łapy, wciągając ją do wody. Zaśmiałem się.*

Megan - 2013-03-01 20:08:09

*Wynurkowałam i wyszłam na brzeg.*

Shez - 2013-03-01 20:12:24

*Również wyszedłem na brzeg, przy tym otrząsając się swoje mokre futro. Usiadłem tuż obok Megan*
- Wszystko w porządku? Zrobiłem coś nie tak?
*Spytałem z niepokojem.*

Megan - 2013-03-01 20:16:38

-Wszystko dobrze!
*Zachichotałam*

Shez - 2013-03-01 20:22:09

- Bo już się trochę martwiłem, że coś nie tak
*Zaśmiałem się lekko i poczułem po chwili na sobie chłód.*
- Nie zimno Ci?
*Spytałem*

Megan - 2013-03-01 20:40:33

-No trochę.
*Poczułam chłód.*

Shez - 2013-03-01 20:45:26

*Usłyszałem odpowiedź od Megan, że jest jej zimno. Pomyślałem trochę i wpadłem na jeden pomysł, choć może on być zaskoczeniem. Nie wiem jak zareaguje na to, ale tylko chciałem zaoferować swoją pomoc. Niepewnie przytuliłem ją.*

Megan - 2013-03-01 21:02:02

*Wtuliłam się w szare futro wilka. Poczułam przyjemne ciepło.*

Shez - 2013-03-01 21:20:06

*Cóż innego powiedzieć? Ta chwila mogła trwać naprawdę wiecznie. Nigdy nie czułem czegoś takiego, tego bardzo dziwnego uczucia. Moje serce zaczęło bić szybiciej, a po chwili i ja poczułem ogarniające mnie ciepło.*

Megan - 2013-03-01 21:42:28

*Uśmiechnęłam się szeroko, poczułam mocno bijące serce wilka.*

Shez - 2013-03-01 22:16:17

*Nadeszła noc, a na niebie pojawiły się piękne, świetliste gwiazdy. Ja nadal byłem wtulony w wilczycę. Jednak po chwili spojrzałem w jej piękne oczy.*
- Chciałem Ci coś powiedzieć, chociaż nie wiem jak na to zareagujesz... I mam nadzieję, że nasze kontakty nie pogroszą się przez to.
*Moje serce biło jak oszalałe, nawet nie przemyślałem, czy chcę to mówić. Rozum i serce miały zupełnie przeciwne zdania. Rozum podpowiada mi, że lepiej nie mówić, natomiast serce przeciwnie. Uczono mnie, że zawsze należy kierować się sercem.*
- Cóż... kilka razy Cię widziałem w moim życiu, ale nie miałem odwagi porozmawiać z Tobą. Teraz jednak jesteśmy obok siebie i rozmawiamy ze sobą. Jesteś dla mnie słońcem, które daje swoje wspaniałe promienie za dnia. Jesteś również jak wiele cudowych gwiazd, które pojawiają się w nocy. Nie chcę Ci mówić żadnych kłamstw, ponieważ moje serce tego nie potrafi, wręcz bradzo mocno ono bije. Te ostatnie słowa, które zostawiłem zawsze są dla każdego trudne do wypowiedznia, rozumiem to. Jednakże wiem, że nic nie zdziałam, kryjąc się cały czas w mroku swojego rozumu. A więc po prostu chcę Ci powiedzieć...
*Zamknąłem oczy, wziąłem głęboki wdech i postanowiłem to wypowiedzieć*
- Kocham Cię...

Megan - 2013-03-01 22:28:28

*Zdziwiłam się, chociaż taka wiadomość także mnie ucieszyła. Bez słowa przytuliłam się do Shez'a.*
-Ja ciebie też...

Shez - 2013-03-01 22:46:51

*Najlepszy i najszczęśliwszy moment w moim życiu. Gdy usłyszałem, że Megan również mnie kocha, to miałem wielką ochotę skakać z radości i krzyczeć, czy też wyć na cały świat. Polizałem ją po policzku i wtuliłem się w jej białe, miękkie futro. Moje serce mnie nie zawiodło i teraz wiem, że trzeba się go zawsze słuchać!*

Megan - 2013-03-01 22:49:24

*Uśmiechnęłam się.*
-Wracamy już? Robi się noc.

Shez - 2013-03-01 22:53:24

*Pokiwałem głową co oznaczało "Tak". Lekko odsunąłem się i podążałem teraz z powrotem nad wodopój.*

Megan - 2013-03-01 23:22:07

*Poszłam z powrotem.*

Lambdadelta - 2013-04-01 12:45:33

Alice powoli podeszła do stawu i usiadła. Nikogo nie było, to dobrze. Zaśmiała się. Ma nadzieję, że nikt jej nie pozna.

Shez - 2013-04-01 12:57:44

*Przyszedłem nad stawek, w celu poszukiwania Bern. Gdy tu wparowałem, to od razu zacząłem się rozglądać i ujrzałem coś, czego już nie chciałem oglądać. To była oczywiście Alice i co teraz? Zabije mnie swoim spojrzeniem i śmiechem?*

Lambdadelta - 2013-04-01 13:00:59

* Lambda nadeszła, ale gdy ujrzała Alice warknęła, biała wyszczerzyła swoje zęby* Witam państwa.
- ODEJDŹ STĄD! *wrzasnęła Lambda i rzuciła się na wilczycę, ta zamiast uciec złapała lecącą Lambdadeltę za gardło i zaczęła nią walić o drzewo, aż pozostał tam krwawy ślad, odrzuciła żyjącą jeszcze samicę pod Sheza* Masz to... truchło. *zaczyna się śmiać*

Larsonpl - 2013-04-01 13:06:51

*Lili  podeszła do stawu* wszędzie was szukałam... odniosłam Darka do jego nory...

Shez - 2013-04-01 13:07:59

*Byłem w szoku! To co się stało... to było tak szybko, nie wiem! Nie zdążyłem nawet zareagować. Spojrzałem chwilę na Lambdę, a po chwili mój wzrok przeniósł się na Alice. Byłem wściekły.*
- Wynoś się albo się nie pozbierasz, gdy Ci dołożę!
*Co ja w ogóle wygadywałem? Przecież nie miałem z nią najmniejszych szans.*

Lambdadelta - 2013-04-01 13:08:16

*Lambda leżała przy Shezie bez życia, zaś Alice przestała się śmiać i przyjęła pozycję do ataku* No chodź, meblu.

Larsonpl - 2013-04-01 13:10:16

co tu się dzieje?

Shez - 2013-04-01 13:10:23

*Miałem wybór, walczyć albo pomoc przyjaciółce. Gdybym walczył, to bym sam nieźle oberwał, a może bym nawet nie przeżył. Życze Lambdy było dla mnie ważniejsze. Wziąłem nieruchome ciało Lambdy na swój grzbiet i zacząłem biec jak najdalej od Alice.*

Lambdadelta - 2013-04-01 13:11:15

Tchórz. *prychnęła i odwróciła się liżąc futro*

Larsonpl - 2013-04-01 13:14:20

*Lili biegła za Shez'em* Co tu się stało? kim ona jest?

Shez - 2013-04-01 13:17:09

- Później Ci powiem!
*Powiedziałem i przyspieszyłem tempo biegu.*

Lambdadelta - 2013-04-01 13:18:32

Alice cicho posuwała się za nimi

L: Shez? Co się stało? *Lambda ma roztrzaskaną głowę, cud że jeszcze żyje*

Shez - 2013-04-01 13:20:26

- Nic nie mów, biegniemy do mojej nory...
*Odpowiedziałem.*

Larsonpl - 2013-04-01 13:21:31

*pobiegła do nory Sheza*

Lambdadelta - 2013-04-01 13:21:43

Alice stanęła przy Shezie.
A: Przede mną nie da się uciec, mój drogi. Biegnij, biegnij, jeszcze cię dopadnę.

Lambda nic nie mówiła, czuła się jakby umarła, łezka kapła z jej oka.

Shez - 2013-04-01 13:29:44

- Chętnie na Ciebie poczekam! - warknąłem
*Wściekłem się i mocno odepchnąłem Alice, by odsłoniła mi drogę. Rzuciłem się znowu do biegu*

// Przenosimy się gdzie indziej? ;d //

Lambdadelta - 2013-04-01 13:31:21

*powoli znów zaczyna się śmiać* Lady Lambdadelto, co z twoim sekretem? AHAHAHAHAHAHAHA!

Shanta - 2013-04-01 13:32:50

Wilczyca usiadła na skale nieopodal stawku i ziewnęła.

Larsonpl - 2013-04-01 13:34:09

trzeba zawiadomić Wojowników waszego stada

Shanta - 2013-04-01 13:35:40

Shanta spojrzała na Lili i westchnęła. Durio siedział obok Shanty.

Lambdadelta - 2013-04-01 13:35:44

* szepta* Gdzie Bern?

Shanta - 2013-04-01 13:36:55

Wilczyca rozejrzała się.

Lambdadelta - 2013-04-01 14:12:38

*Bern podeszła się napić*

www.simpleplan.pun.pl www.mngames.pun.pl www.herbstazachod.pun.pl www.deepika.pun.pl www.klannara.pun.pl