Świat, gdzie tylko wilki rządzą... Świat dominowany przez psowate...
Użytkownik
*mimo, że Alice nie ma słychać jej głos dochodzący z każdej strony* Wszyscy jesteście moimi meblami... sługami, więc nie mów mi moja droga, że cię nie obraziła,. Gdybym chciała mogłabyś całować moje łapy i wychwalać me imię, ale jesteśmy na etapie wstępnym.
Lambda popatrzyła na Sheza.
L: Dzięki, ale...
Offline
Użytkownik
Nie martw się... jeśli już ma cię zabić, to na ostatku...
Offline
Użytkownik
Chyba jestem tu tylko ciężarem... i to wcale nie żart...
Offline
Użytkownik
Bernkastel... mam nadzieję, że nic ci nie jest...
Offline
Użytkownik
Być może... ale jeśli już, to spróbuję was ochronić.
Offline
Uciekająca wilczyca spojrzala za siebie. Wilki ją doganiały. Kiedy odwróciła głowę, uderzyla o drzewo.
Au! - Krzyknęla i upadła.
Offline
Użytkownik
Podniosła się i utykając podchodzi do białej wilczycy.
L: Sorka, pomyliłam cię z Alice. Kolejna potrzebuje pomocy.
Offline